Czym jest domena? Według suchej teorii to unikalny, wirtualny adres pod którym znajduje się konkretna strona internetowa.
Opracowanie domeny dla strony internetowej firmy (lub gałęzi firmy) to aspekt, który należy poruszyć już na początku rozwoju działalności i kreowania marki. Pamiętaj – domena pojawi się na wszystkich wizytówkach / ulotkach / banerach i wielu innych nośnikach reklamowych. Jest tak samo ważna jak samo logo czy nazwa firmy. Nie bagatelizuj jej.
Staram się podchodzić do domeny jak do imienia strony internetowej. To sposób w jaki strona „przedstawia się” potencjalnemu Klientowi zanim ten rozpocznie w ogóle ją poznawać / przeglądać.
Poniżej kilka wskazówek na temat domeny. Zapraszam do lektury – mam nadzieję, że będą pomocne.
- Nazwa strony nie musi być tożsama z nazwą firmy
Nie jest regułą, by nazwa domeny była taka sama lub podobna do nazwy Twojej firmy.
Prowadząc przedsiębiorstwo wielobranżowe i planując uruchomić stronę dla jednej z gałęzi Twojej działalności, skup się bardziej na niej samej niż na firmie jako całości. Zamiast przybliżyć do siebie Klienta, niewłaściwa nazwa może go wręcz zniechęcić.
Nie trzymaj się usilnie nazwy firmy jeśli nie uznasz, że jest to absolutnie niezbędne.
- Dobierz nazwę zgodną z charakterem działalności
Nazwa może nawiązywać do charakteru działalności pośrednio lub bezpośrednio:
Możesz opracować nazwę jako spójny element kreowania zupełnie nowej marki lub stworzyć nazwę, która będzie na wstępie informowała potencjalnego Klienta, co chcesz na niej oferować. Wszystko zależy od przyjętej przez Ciebie strategii.
Jak zaplanować nazwę dla strony internetowej? Najlepiej zacząć od najprostszej z metod: złap za kartkę i długopis / mazak i podejdź do tablicy / maluj na ścianie, lub po prostu napisz na komputerze – którejkolwiek opcji nie wybierzesz, wyrzuć ze swojej głowy wszystkie słowa-klucze związane z charakterem prowadzonej działalności. Napisz słowa, które przedstawiają produkt który chcesz sprzedać, przeanalizuj konkurencję, określ grupę docelową, pisz wszystko co przyjdzie Ci do głowy. Czasami może być to chaotyczna chmura myśli, jednak ważnym jest, by utrwalić ją na jakimś nośniku i w razie potrzeby móc do niej wrócić .
Informacje jakie zebrałeś, mogą stanowić cenną podstawę do opracowania nazwy domeny.
Nie wykluczaj pomocy pracowników, przyjaciół, znajomych „z branży” czy nawet rodziny – nigdy nie wiadomo, kto wpadnie na właściwy kierunek lub ciekawą sugestię.
Odradzam korzystanie z programów sugerujących nazwę domeny. Nie znam przykładu, w którym byłoby to pomocne, a wręcz przeciwnie – potrafią wyjść z tego ciekawe sugestie do opowiadania wśród znajomych gdy kawały się skończą.
- Analiza konkurencji
Uzupełnieniem do powyższej „burzy mózgów” jest rozeznanie na rynku. Sprawdź, czy ktoś nie ma już łudząco podobnej nazwy do tej, którą planujesz wykorzystać: „twoja-domena” vs. „twojadomena”.
Weź również pod uwagę rozszerzenia domen. Jeśli znalazłeś domenę „twojadomena.com” to sprawdź czy właściciel „twojadomena.pl” nie oferuje podobnego zakresu usług.
Unikaj duplikatów. Nie próbuj podszyć się pod czyjąś markę. Ktoś kto istnieje na rynku od kilku lat nie odczuje znacząco Twojej obecności, a sobie możesz tylko zaszkodzić.
- Unikaj polskich znaków
Zastosowanie polskich znaków jest dopuszczalne jednak niezbyt zalecane. Przyjęto stosowanie w Internecie nazw z wykluczeniem liter charakterystycznych dla danego kraju.
Należy mieć na względzie, że wiele krajów ma spersonalizowane klawiatury do stosowania liter charakterystycznych dla swojego kraju – znalezienie sposobu na wpisanie „Ł” może być nie lada wyczynem dla gościa z zagranicy. Oczywiście zakładając, że w ogóle liczysz na ruch spoza kraju.
- Domena powinna być łatwa do zapamiętania
Bez wątpienia, znacząca część ruchu skierowana na Twoją stronę będzie pochodziła z przekierowań lub z wyszukiwarek. Jednak nazwa domeny powinna być łatwa do zapamiętania, a co za tym idzie, możliwie krótka. Przy całym szumie informacyjnym jaki panuje wokół, ludzki mózg ma mnóstwo informacji do zapamiętania i nie powinniśmy go nadwyrężać długimi i skomplikowanymi nazwami własnej marki.
Pamiętaj też, że coraz więcej ludzi korzysta z urządzeń mobilnych do przeglądania Internetu. Wpisanie długich nazw może wręcz powodować frustrację.
- Fonetyka i pisownia
Stosowanie myślników w nazwie domeny jest dopuszczalne, jednak o ile to możliwe staraj się ich unikać. Zwiększasz prawdopodobieństwo, ze ktoś pomyli się przy wpisywaniu adresu lub błędne przekaże adres drugiej osobie. Mało tego, jest spora szansa, że prędzej czy później natrafisz na stronę o dokładnie takim samym adresie tyle, że bez myślnika.
Jeśli już jednak chcesz użyć myślników to ogranicz ich ilość do absolutnego minimum. Spotykałem się ze stronami, w których każda litera w nazwie oddzielona była myślnikiem (np. b-u-l-b.pl) – pamiętaj o użytkownikach tabletów i smartphone’ów.
Zwróć również uwagę, aby nazwa domeny pokrywała się z jej pisownią (techserwis.xx / techservice.xx) . Tak jak wyżej, ma to za celu uniknięcie błędnego wpisania adresu w wyszukiwarce lub przekazanie drugiej osobie. Tyczy się to również wykorzystania liczb pisanych, tj. zamiast 4 wykorzystania w adresie „cztery” – hotel4wyspy.xx lub hotelczterywyspy.xx (zbieżność nazw jest przypadkowa).
- Nie oszczędzaj na domenie
Warto wiedzieć: domena wynajmowana (dzierżawiona) jest w okresach rocznych, nie ma możliwości opłaty za pół roku lub na parę miesięcy.
Współczesny rynek domen jest bardzo elastyczny. Popularni rejestratorzy domen prześcigają się w promocjach by tylko pozyskać Klienta. W konsekwencji pierwszy rok domeny można uzyskać za darmo lub po uiszczeniu symbolicznej opłaty. Opłata za kolejny (i każdy następny) rok również nie będzie zatrważająca. Roczna opłata domeny .pl może wynieść około 100zł netto.
Mając na uwadze powyższe opłaty, unikaj domen z darmowych hostingów.
Dlaczego? Po pierwsze jeśli planujesz „na poważnie” pojawić się ze swoją firmą w Internecie, to korzystanie z darmowego hostingu wygląda mało profesjonalnie. Taką oszczędność można porównać do drukowania wizytówek na domowej drukarce i ręcznego ich wycinania.
Po drugie – darmowe hostingi często mają to do siebie, że emitują reklamy na Twojej stronie (w końcu nie ma nic za darmo).
Po trzecie – strony na darmowych hostingach gorzej się ją pozycjonuje.
- Czy nazwa domeny jest istotna dla SEO? Czy warto zawierać słowa kluczowe w domenie?
Na powyższe pytania zapewne znajdziesz w Internecie przeróżne odpowiedzi. Jednak przede wszystkim musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, które zadałem wstępnie w punkcie 2:
- Czy chcesz informować potencjalnego Klienta o tym, co znajdzie na stronie jeszcze przed wejściem? Jeśli tak, to z pewnością umieszczenie słowa kluczowego w nazwie jest dobrym rozwiązaniem. Nie oczekuj jednak, że takie rozwiązanie wpłynie znacząco na postrzeganie Twojej strony przez wyszukiwarki.
- Czy chcesz skupić się na promowaniu konkretnej marki? Pamiętaj, że „duże” firmy nie skupiały się na nazwaniu swoich stron „uslugibudowlane.XX’ czy „tanienocowanie.XX”, a na opracowaniu nazwy, która zapadnie w pamięć. Żeby to osiągnąć, konieczne jest konsekwentne zaplanowanie komunikacji, a zatem również uwzględnienie przy nazwie domeny.
Oczywiście obie powyższe kwestie są względne zależnie od tego co chcesz stworzyć i pomimo tego, że bliższy jestem punktowi 2, to przy opracowywaniu katalogu stron lub katalogu firm, rozważyłbym opcję numer 1.
Polecam posłuchać w tej kwestii stanowiska samego Google (link po angielsku):
Źródło Google Webmasters: https://www.youtube.com/watch?v=rAWFv43qubI
- Nie zmieniaj domen zbyt często
Z upływem czasu, wartość domeny rośnie. Mowa tutaj nie o wartości przeliczalnej na pieniądze (choć faktycznie – domena jest jak wino), a o wartości dla robotów wyszukiwarek – te bowiem lepiej traktują strony Internetowe, które są podpięte pod domeny z długim stażem niż świeżo stworzone.
Jeśli już musisz zmienić nazwę domeny dla swojej strony internetowej, bądź pewien, że jest to absolutnie konieczne. Przy nowej domenie czeka Cię nie lada wyzwanie – będziesz musiał sporo rzeczy zacząć od nowa. Zadbaj o poprawne przekierowania 301 aby skierować ruch ze starej domeny na nową (pamiętaj jednak, że musisz zachować starą domenę!). O tym jednak więcej w kolejnym artykule.
- Nie daj się ponieść modzie
Moda to rzecz bardzo ulotna. To co dzisiaj jest na topie, może jutro już nie mieć większego znaczenia. Nie opieraj nazwy swojej strony internetowej o aktualnie panujący trend. Odradzaliśmy wcześniej zbyt częste zmienianie domeny – jeśli ulegniesz aktualnemu trendowi, zapewne spotkasz się z taką koniecznością.
Powyższe wskazówki zostały opracowane o moje własne doświadczenia, informacje zdobyte poprzez lekturę branżową oraz Internet. Te same informacje staram się przekazać Klientowi, który rozważa stworzenie strony. Jednak pamiętaj – to Twoja marka i Twoja strona, zatem nie bój się zadawać pytań i drążyć nurtujących tematów. W końcu chodzi tu o Twoje pieniądze.
